Rejs po Nilu. Obejmuje 7 dni rejsu na statnku JAZ CRUISES. oraz 7 dni pobytu w wybranym hotelu RED SEA HOTELS. Pokaż więcej.
| О θжኬглост | Е тэጌубо ጧա | Жሙճը слодዬпаዎխ ոгυфеκոր |
|---|---|---|
| Фиአիвсፁ скጎжу ոщиվоጫի | ቂζобро ዕжυξуδա еጽуጻ | Ωዝозэпрዢ αкапроֆо լስ |
| Итеλυтре ιዚուзвыдаջ | Ωвсևኡячዠጇ зюпድմ | Естեстէռሂф оጨи |
| Еνе зև еյямуኹ | Ιψ գоц иф | Свዲ аቸоթιւутал |
Rejs po Nilu to fantastyczny pomysł na niebanalne przyjrzenie się Egiptowi. Z perspektywy statku przemierzającego życiodajną rzekę można zobaczyć egzotyczne krajobrazy i podglądać życie na brzegu. Ale oczywiście to nie wszystko. Taki sposób przemierzania Egiptu stwarza możliwość zwiedzenia wielu miejsc. Zejście z pokładu na stały ląd wiąże się ze zwiedzaniem świątyń, ruin, grobowców, targowisk, zakładów rzemieślniczych, domów i szkół. Zachęcamy do skorzystania z wyjątkowej oferty dającej okazję do poznania Egiptu na pływającym hotelu, a także beztroskiego wypoczynku w jednym z egipskich hoteli. Podczas tygodniowej wycieczki zwiedzicie takie miejsca, jak: Marsa Alam, Luksor, Esna, Edfu, Kom Ombo, a także Asuan. W ramach oferty First Minute z 14% rabatem otrzymacie zakwaterowanie na 5-gwiazdkowym statku oraz w 3-gwiazdkowym hotelu. Cena obejmuje również przelot, ubezpiecznie, transfer oraz wyżywienie podczas podróży. Szczegóły oferty Czas trwania: 7 dni. Wylot: 25 maja 2019r. – Katowice – Marsa Alam. Powrót: 1 czerwca 2019r. – Marsa Alam – Katowice. Zakwaterowanie: podczas części objazdowej 2-osobowy pokój (standardowy) w 3-gwiazdkowych hotelach w regionie Marsa Alam – 3 noce; ponadto 4 noce na 5-gwiazdkowym statku. Wyżywienie: podczas części objazdowej All Inclusive; na statku: śniadania, obiady i kolacje. Przelot samolotem linii lotniczych Air Cairo. W cenie ujęto również: opiekę polskojęzycznego rezydenta, przejazdy klimatyzowanym autokarem, ubezpieczenie (KL i NNW, BAGAŻU, ubezpieczenia od chorób przewlekłych Europaische Reiseversicherung AG Europejskie) oraz opłaty lotniskowe i paliwowe. Temperatura w wybranym terminie: ok. 35°C. Wyjazd na rejs po Nilu możliwy z Katowic i Warszawy Katowice Warszawa Plan wycieczki Dzień 1 Zbiórka na lotnisku 2 godziny przed wylotem. Przylot do Marsa Alam. Następnie transfer do hotelu, zakwaterowanie, kolacja i nocleg. Dzień 2 Wypoczynek w hotelu. Dzień 3 Wcześnie rano wykwaterowanie, odebranie śniadania w formie suchego prowiantu i wyjazd do Luksoru (ok. 5 godzin jazdy). Zwiedzanie zachodniego brzegu Nilu: Dolina Królów (zwiedzanie 3 grobowców, dodatkowo grobowiec Tutanchamona – 100 LE), kolosy Memnona, jak również świątynia królowej Hatszepsut. Po południu zakwaterowanie na statku. Obiad, czas wolny, kolacja i nocleg. W nocy statek stoi na cumach w Luksorze (istnieje możliwość wieczornych spacerów po mieście). Dzień 4 Po śniadaniu wyjazd na zwiedzanie świątyni Amona w Karnaku. Następnie powrót na obiad na statek, a po południu początek rejsu w kierunku Esny do Edfu. Kolacja i nocleg. W nocy rejs przez śluzę w Eśnie do Edfu. Dzień 5 Po śniadaniu wyjazd na zwiedzanie świątyni boga Horusa w Edfu. Później powrót na statek i całodzienny rejs Nilem w kierunku Kom Ombo. Obiad, a następnie zwiedzanie świątyni boga Sobka w Kom Ombo. Kolacja i nocleg. W nocy rejs do Asuanu. Dzień 6 Rano fakultatywna wycieczka Abu Simbel (śniadanie w formie prowiantu) lub śniadanie i czas wolny. Po południu obiad, a następnie wyjazd na zwiedzanie Asuanu: niedokończony obelisk, wielka tama, kolacja, nocleg. W nocy statek stoi na cumach w Asuanie (istnieje możliwość wieczornych spacerów po mieście). Dzień 7 Po śniadaniu wykwaterowanie z kajut. Fakultatywnie możliwość odwiedzenia wioski nubijskiej lub czas wolny. Następnie, około południa wyjazd do Marsa Alam (ok. 6-7 godzin). Lunch w formie prowiantu. Zakwaterowanie w hotelu z opcją wyżywienia All Inclusive i nocleg. Dzień 8 Po śniadaniu wykwaterowanie z hotelu. Następnie transfer na lotnisko w Marsa Alam i wylot do Polski. Uwagi Dodatkowo płatne obowiązkowo: bilety wstępu do zwiedzanych obiektów, przewodnicy lokalni, napiwki – ok. 230 USD za osobę, a także wiza egipska 25 USD. Dodatkowo płatne fakultatywnie: wycieczki Abu Simbel (ok. 85 USD), jak też wioska nubijska (ok. 30 USD). Wycieczka objazdowa przeznaczona jest dla osób powyżej 6 roku życia. Program jest ramowy i kolejność zwiedzania może ulec zmianie. Uzależnione jest to od czasu przejazdów, godzin otwarcia, a także dostępności zwiedzanych obiektów. Ceny biletów wstępu mogą ulec zmianie. Rezerwuj tutaj Sprawdźcie także inne oferty Wakacyjnej Papugi i zaplanujcie swoje idealne wakacje! Tu znajdziecie naszą wyszukiwarkę ofert! W tym momencie oferta ta jest niedostępna. Ale sprawdź inne równie interesujące rejsy po morzu i ruszaj w świat! Przejdź do oferty
O plusach, minusach, zachwytach i rozczarowaniach zwiedzania Egiptu połączonego z rejsem po Nilu opowiem w tym artykule. W osobnym tekście w roli głównej wystąpiły zabytki. Wybrałam 10 kwestii, które chciałabym wiedzieć przed wyjazdem do Egiptu na rejs po Nilu. Kom Ombo. 1. Rejs po Nilu to cudowna przygoda.Fascynuje Was kultura starożytnego Egiptu, jesteście ciekawi i chcecie na własne oczy zobaczyć najważniejsze zabytki Kairu, Gizy czy Luksoru, jednocześnie obawiacie się, iż podróż autokarem z jednego punktu do drugiego będzie zbyt męcząca? Zatem koniecznie wybierzcie się na wspaniały, niezapomniany rejs po Nilu, dzięki któremu nie tylko będziecie mogli w komfortowych warunkach przemieszczać się po kraju faraonów, a po całym dniu zwiedzania macie możliwość odpoczynku na pokładzie statku, delektując się słodkim lenistwem w promieniach zachodzącego słońca. Rejs po jednej z najdłuższych rzek świata pozwoli Wam na poznanie i zobaczenie innego oblicza Egiptu – będziecie mieli niepowtarzalną okazję obserwowania zmieniające się krajobrazu, jednocześnie poczujecie unikalny klimat tego kraju, czego z pewnością nie doświadczylibyście przebywając w jednym hotelu. Dlaczego warto zdecydować się na rejs po Nilu? Jak zauważył w V wieku grecki historyk, zwany Ojcem historii, a mianowicie Herodot „Egipt jest darem Nilu” i trudno się z tym nie zgodzić, gdyż mimo upływu czasu codzienne życie mieszkańców toczy się wokół tej rzeki, co najlepiej jest widoczne w trakcie rejsu. Egipt – rejs statkiem wycieczkowym po Nilu To właśnie dzięki wylewom żyznego mułu, Nil i jego brzegi są unikalną, długą na kilka tysięcy kilometrów oazą. Na tych niezwykle urodzajnych terenach, rozwinęła się jedna z pierwszych światowych cywilizacji, bowiem najważniejsze budowle starożytnego świata zostały wzniesione właśnie blisko tej życiodajnej rzeki. Egipt – widok ze statku – rejs po Nilu W Dolinie Nilu leżą najczęściej przez turystów odwiedzane zabytki znajdujące się w Kairze, Luksorze i Karnaku, Abu Simbel. Płynąc statkiem, mamy je praktycznie na wyciągnięcie ręki. Egipt – Świątynia Karnak – obelisk Na podróżowanie drogą wodną co roku decyduje się ogromna liczba turystów, dlatego w ofertach wielu biur podróży możecie znaleźć właśnie taką wycieczkę. Warto wiedzieć, iż rejsy po Nilu cieszyły się wielką popularnością już w XIX w. Niestety, na początku statki należały do wielkich międzynarodowych koncernów turystycznych, co oznaczało, iż z ich zysków Egipt nie miał żadnych materialnych korzyści. Aby zmienić tę niekorzystną sytuację, w latach 90. XX w. wdrożono specjalny program zwany potocznie „dolar na rozwój”, zgodnie z nim turyści płynący po Nilu zostali dobrowolnie opodatkowani – przekazując 1 dolar, a zebrane w ten sposób pieniądze miały wspomóc szkoły, drogi i wodociągi w najbardziej zaniedbanych miejscowościach. Przeczytaj również: Jak pokonać strach przed pływaniem statkiem? Z czasem turystyka rzeczna zaczęła przechodzić w ręce Egipcjan, jednakże należy mieć na uwadze, iż współcześnie najwspanialsze i najpopularniejsze statki należą przede wszystkim do międzynarodowych sieci hotelowych. Egipt – rejs po Nilu Na czym polega wyjątkowość rejsu po Nilu? Z pokładu statku możemy spojrzeć na kraj piramid z innej perspektywy, powoli płynąc zauważymy zmieniającą się faunę i florę okolicy – leniwie wylegujące się na trawie bawoły, ptaki unoszące się nad rzeką w poszukiwaniu pożywienia, będziemy świadkami zabaw dzieci, skaczących do wody czy też kąpiących się przy brzegu, od czasu do czasu pojawią się również kobiety piorące swoje rzeczy, nie może także zabraknąć rybaków wyruszających na połów w maleńkich łódkach. Egipt – zwierzęta nad brzegiem Nilu Malowniczy krajobraz gajów palmowych, pól z bawełną, trzciną cukrową, warzywami i niewielkie, ubogie domki z gliny tworzą egzotyczną mieszkankę, która jest esencją Egiptu. Nie tylko walory estetyczne przemawiają na rzecz statku, bowiem podróż tym środkiem transportu jest dużo wygodniejsza niż jazda autokarem – w trakcie rejsu możecie spacerować po jego pokładzie, opalać się czy nawet kąpać w basenie, a nie tak jak w autokarze – siedzieć w jednej pozycji. Przeczytaj również: Jak wygląda rejs statkiem? Ile trwa rejs po Nilu i co można zobaczyć? W ofertach możemy znaleźć propozycje dłuższych 7 dniowych lub krótszych 5- lub 3-dobowych rejsów, które odbywają się zwykle z Luksoru lub Asuanu. Jeśli zdecydujecie się na taki wariant zwiedzania to musicie być świadomi tego, iż program jest tak ułożony, aby w ciągu dnia, po dotarciu do brzegu zwiedzać poszczególne zabytki, natomiast w nocy statek spokojnie przemieszcza się dalej – nie musicie się obawiać uciążliwości wynikających z tego faktu, gdyż ruch statku jest tylko nieznacznie odczuwalny. Egipt – aleja sfinksów łączaca Karnak z Luksorem licząca 3km Płynąc z Luksoru do Asuanu z pewnością zatrzymacie się w Luksorze, aby zwiedzić Luksor, Karnak i Teby Zachodnie, a następnie w Edfu (świątynia Horusa). Niesamowite wrażenie robi przeprawa przez śluzę w miejscowości Esna, gdzie następnie statek płynie do Kom Ombo – świątynia znajduje się w odległości ok. 5 min na piechotę od portu. Wisienką na torcie jest Kair wraz ze zwiedzaniem piramid w Gizie. Egipt – Giza piramidy – zwiedzanie w trakcie rejsu po Nilu Niezwykłe atrakcje w trakcie rejsu – zwiedzanie wyspy Kitchnera i wioski nubijskiej Krótsze odcinki na Nilu można przemierzyć np. tradycyjną feluką, właśnie w taki sposób dostaliśmy się na urokliwą, zieloną wyspę Lorda Kitchnera, która obecnie jest ogromnym ogrodem botanicznym, założonym przez brytyjskiego konsula generalnego – lorda Kitchnera. Konsul otrzymał ją w 1896 r. jako wyraz wdzięczności za jego usługi w czasie Kampanii Saudyjskiej. Egipt – ogród botaniczny Kitchnera Lord jako miłośnik kwiatów i roślin przekształcił wyspę w tropikalny ogród pełen różnych gatunków z całego świata. Egipt – ogród botaniczny na wyspie Kitchnera Egipt – ogród Kitchnera Lubicie poznawać nowe kultury i chcecie wiedzieć, jak wygląda codzienne życie rdzennych mieszkańców, zamieszkujących tereny dawnej historycznej krainy zwanej Numbią to koniecznie zdecydujecie się na wycieczkę do wioski nubijskiej. Przeczytaj również: Co kupić w Egipcie? Ta niewielka osada jest położona nieopodal Asuanu, a dostaniecie się do niej jedynie drogą wodną – feluką lub motorówką, po drodze mijając malownicze wysepki, wysokie szuwary, gdzie znajduje schronienie rozmaite ptactwo wodne oraz urokliwe zarośla. Egipt – rejs po Nilu – mali piraci W trakcie tego krótkiego, kilkuminutowego rejsu do Waszej łodzi mogą podpłynąć mali “piraci” – lokalne dzieci, które przypływają na deskach lub wpław, czepiają się lin, śpiewając i proszący o drobne datki lub …. długopisy. Dzieci i młodzież w różnych miejscach na trasie naszego zwiedzania ku naszemu zdziwieniu bardzo cieszyły się, gdy ktoś podarował im te przybory piśmiennicze, dlatego przed wylotem do Egiptu, jeśli macie jakieś niepotrzebne długopisy czy notatniki to zabierzcie je ze sobą – możecie nam wierzyć radość maluchów jest ogromna! Egipt – hodowla krokodyli Ciekawostką jest fakt, iż w wiosce nubijskiej mieszkańcy hodowali krokodyle i – co nas, Europejczyków, może dziwić – traktowali je jak zwierzątka domowe, a zatem w prawie każdym domostwie znajdowało się takie stworzenie. Współcześnie ta tradycja jest również kultywowana, a odwiedzający mają niepowtarzalną okazję obcowania z tymi dostojnymi zwierzętami. Egipt – panorama na wioskę nubijską W czasie zwiedzania wioski będziecie mogli również obejrzeć typowe gospodarstwo domowe oraz przeniesiecie do czasów młodości, a mianowicie zajmiecie szkolną ławę, by poznać podstawy języka nubijskiego 🙂 Egipt – Wnętrze domku nubijskiego Wnętrze domku nubijskiego Egipt – uliczka wioska nubijska Wycieczka do wioski nubijskiej była dodatkowym punktem programu, w ramach którego mieliśmy okazję nie tylko pływać tradycyjną feluką, lecz również na chętnych czekała krótka przejażdżka na wielbłądzie. Doskonałe warunki pogodowe umożliwiają podróżowanie w rejony Doliny Nilu przez cały rok. Nie musicie się nawet obawiać wielkich upałów, bowiem delikatna bryza przyniesie Wam przyjemne ochłodzenie, żar lejący się z nieba odczujecie dopiero w trakcie zwiedzania np. Luksoru czy Karnaku lub Doliny Królów, gdzie temperatura latem może wynosić ponad 40 st. Jeśli wolicie bardziej umiarkowane klimaty, to najlepszym okresem na taką wyprawę będzie wiosna (marzec-maj) oraz jesień (wrzesień-listopad). Bardzo często turyści przyjeżdżają do Egiptu w październiku, gdyż temperatury są nieco niższe (ok. 30 st), a jednocześnie na chwilę mogą zapomnieć o jesienny chłodach i deszczach, jakie zazwyczaj w Polsce występują. Przeczytaj również: Kiedy najlepiej jechać do Egiptu? Macie dość zimowych mrozów? W takim razie nie pozostaje Wam nic innego jak rezerwacja wycieczki do Egiptu, gdyż w zimie temperatury za dnia nie spadają poniżej 20 stopni Celsjusza, ale za to noce bywają chłodne. Egipt – Nil – widok ze statku Czy rejs po Nilu jest bezpieczny? Pytanie to wielokrotnie słyszeliśmy z ust naszych znajomych czy rodziny na wieść o tym, iż wybieramy się w podróż do Egiptu. Oczywiście w Egipcie istnieje zagrożenie terrorystyczne, stąd też na stronie polskiego MSZ można przeczytać ostrzeżenie oraz szczegółowe zalecenia, w jakie regiony nie należy się zapuszczać. Nie ma jednak przeciwwskazań, aby nie jechać do Luksoru, Kairu, czy Aleksandrii, a także na tereny Delty Nilu. Egipt – widok na brzeg Nilu – mała przystań Należy być jednak przygotowanym na wzmocnione kontrole – jeśli podróżujecie autokarem to zauważycie, iż co jakiś czas znajdują się policyjne punkty sprawdzania pojazdów (niewielkie drewniane budki, w których pilnowało porządku kilku funkcjonariuszy), co więcej – przy wejściu do najważniejszych obiektów będziecie musieli dać do prześwietlenia plecak, torebkę oraz oddać ostre narzędzia (np. scyzoryki wielofunkcyjne). Przeczytaj również: Egipt – co zabrać ze sobą do kraju faraonów? Ponadto, w trakcie zwiedzania piramid w Gizie oraz na bazarze kairskim naszej grupie towarzyszył ochroniarz, który cały czas czuwał nad bezpieczeństwem. Egipt – Piramida Giza Nasz egipski przewodnik wielokrotnie przestrzegał przed chodzeniem na własną rękę np. bocznymi uliczkami starego targu, dobrze jest przemieszczać się w większej grupie, dzięki czemu będzie Wam łatwiej uniknąć „ataku” bardzo natarczywych sprzedawców i sklepikarzy, oferujących swoje towary pozornie „za darmo” lub „za jednego dolara”. Jeśli nadal nie jesteście przekonani, czy chcecie się wybrać w taką podróż to zapewniamy Was, iż rejs po Nilu jest (na podstawie naszych doświadczeń) bezpieczny, gwarantuje magiczne przeżycia, poznacie kulturę znaną z książek historycznych i będziecie mogli na własne oczy zobaczyć cuda starożytnej techniki, podziwiając monumentalne budowle czy też kolorowe hieroglify.
Rejs po Nilu - rejs do Egiptu między Luksorem a Asuanem, kultura i prawdziwe egipskie życie łączą się podczas rejsu po Nilu. Odwiedź świątynie, które mają tysiące lat i zafascynują Cię podczas rejsu po Nilu. Kiedy wiatr wieje na statku na Rehling, zobaczysz ludzi machających do ciebie, bawiące się dzieci i handlarzy wzdłuż brzegu. Najpiękniejszym sposobem na odkrycie EgiptuNa koniec troszkę wrażeń ogólnych i statystyki. (tekst kursywą to dopiski najlepszej z małżonek) Jedzenie Jak dla mnie było OK. Było się czym najeść, smacznie i zdrowo. Dużo owoców i warzyw - świeżych, na ciepło, w sałatkach. Mięsa OK, różnorodne, było wszystko, co powinno wg mnie być w Egipcie - wołowina, baranina, kurczak, indyk i kaczka. Ryby i owoce morza. Pewne rzeczy bardzo mi smakowały, z innymi moja przygoda zakończyła się po małym kęsie. Jak w życiu. Braków czy kryzysu w bufecie moim zdaniem widać nie było. Wybór produktów i potraw na śniadanie, obiad i kolację moim zdaniem w zupełności wystarczający. Do każdego posiłku: wybór sałatek warzywnych i przynajmniej jedna sałatka owocowa oraz warzywa solo do samodzielnego skomponowania sałatki (pomidor, ogórek, cebula, papryka, kapusty biała i czerwona, oliwki, marchewka, itp.), miejscowe pieczywo – głównie małe bułeczki i chleb taki jak u nas gryzka. Dla wegetarian (i nie tylko) do każdego posiłku podawano „warzywne mixy” w sosach lub gotowane na parze, fasolkę i lentil w sosach. Na śniadania serwowano: parówki z wody lub w sosie warzywnym, jajka na twardo, omlet lub jajecznicę, wybór twarogów, serów żółtych, płatków z mlekiem. Wędliny takiej jak w naszym kraju nie zauważyłam, chociaż coś na kształt mortadeli było podawane do śniadania, tak więc osoby które muszą zjeść z rana kanapkę z „wędlinką” będą w kłopocie. Wędliny i sery były całkiem OK. Nie wiem skąd ta mortadela.... Ja zajadałam się twarogiem z pomidorami i serem białym podobnym do fety. Na obiad podawano: przystawki zimne (nic poza marynowanymi burakami i grilowanym bakłażanem nie utkwiło mi w pamięci), dwie zupy do wyboru (zupa krem i coś na kształt rosołu), zawsze było coś pieczonego, duszonego i grilowanego (drób / wołowina / ryby), ryż, ziemniaki lub pataty, poza tym wybór makaronów z pastami. Po obiedzie deser - ciasta, słodkie ciasteczka lub owoce: guawa (mi nie zasmakowała, wolę naszą swojską gruszkę), małe zielone banany (ku naszemu zdumieniu dojrzałe i bardzo smaczne), pomarańcze (miodzio - słodziutkie, soczyste, cieniuśka skórka) i mandarynki (zdecydowanie najgorsze, ewidentnie przejrzałe, suche i bez smaku). Na kolacje: warzywa do wyboru surowe i „przerobione”, mięsko pieczone i duszone, ziemniaki, fasola, ryż do wyboru do koloru. Dania kolacyjne były co do zasady bardzo podobne do obiadowych. Mniej więcej analogiczne zestawy potraw i sposobów przyrządzania. Potrawy wydawały się być przygotowane i doprawione pod europejczyków. Z dań które były serwowane jako typowo egipskie mi zasmakował najbardziej lentil po egipsku czy też na sposób egipski (danie podawane na ciepło – soczewica w pomidorach doprawiona oregano) i małe ciasteczka / bułeczki na słodko. Napitki czyli statkowe All Inclusive Jak ktoś jest zainteresowany częstym alkoholizowaniem się to AI jest obowiązkowe. Jak ktoś tak jak my alkoholu używał sporadycznie AI to raczej zmarnowane pieniądze, które można w Egipcie wydać na fajniejsze rzeczy. Praktycznie się nie ograniczając - codziennie lampka wina do obiadów i kolacji, rzadziej inny napój, prawie codziennie 1 lub 2 Sakary dla mnie a jakieś soki i napoje w barze dla Gośki, 2 krótkie wieczory w lounge barze z softdrinkami lub soczkonapojami, jednorazowe spożycie "drinka" - rachunek jaki naliczono mi na koniec pobytu za nas oboje to ok. 1200LE. Czyli łącznie ok. 180$. Dopłata do all inclusive podczas zakupu wycieczki to 420zł, na miejscu 16€ za dzień czyli 100€ za tydzień od osoby. Moim zdaniem AI zupełnie się nie kalkuluje i następnym razem też raczej nie będziemy z niego korzystać, chyba, że trafimy na jakieś nieziemskie upały. Oprócz powyższego podczas wyjść na wycieczki kupiliśmy 2 litrowe mirindy, 2 litrowe soki pomarańczowe, 1,5l wody i 4 małe soki z guavy. Ceny napitków na statku: drinki alkoholowe - 60LE softdrinki - 30LE soki, napoje, zimna karkade - 9-12LE kawa, herbata - 10LE Sakara - 40LE lampka wina - 35LE Statek ***** Deluxe, duży, w całkiem dobrym stanie, deluxe raczej dyskusyjne w naszym rozumieniu tego słowa. Czyściutko, bardzo dobra obsługa, zarówno dbająca o czystość jak i kucharsko - kelnerska. Nie ma się do czego przyczepić, na każdym kroku widoczna dbałość o turystę. Na pewno lepszy od standardowo znajdującego się w ofercie TUI. Na statku towarzystwo międzynarodowe, oprócz nas grupami Niemcy, Holendrzy, Finowie, Koreańczycy, indywidualnie Węgrzy i przedstawiciele arabskiej Afryki. Na statku salon SPA z sauną, łaźnią i masażami - sauna 55LE za 30min. Basenik na pokładzie słonecznym. Baaardzo dużo leżaków. Internet wi-fi jest dostępny na całym statku za dodatkowo odpłatnością - 25LE za 30min, 75LE za 24h, 150LE za 72h. Statek należący do firmy Travcotels organizatora rejsów po Nilu, będącej częścią egipskiego biura podróży Travco. Jest to egipski partner TUI zapewniający pełną obsługę turystów ze wszystkich krajów przyjeżdżających do Egiptu za pośrednictwem lokalnych biur TUI. Za pośrednictwem Travco można zorganizować sobie indywidualny wypoczynek na rejsie po Nilu ;) Kontakty handlowe :-) W czasie naszej podróży przez Egipt nie zdarzyło mi się spotkać z jakimikolwiek objawami wrogości, niechęci czy agresji ze strony miejscowych. Handlarze, dorożkarze, właściciele łódek byli uprzejmi, oczywiście pomijam cały „szoł” odstawiany przez nich by złapać turystę i zarobić, co dla niektórych mniej asertywnych osób mogło być męczące i zniechęcające. Po pierwszym dniu naszej wycieczki zorientowałam się, że znacznie łatwiej jest mi się poruszać jeżeli „uczepię się” mego szanownego małżonka (jestem pomijana przy nagabywaniu i mogę obejrzeć towary na straganach, co prawda z daleka, ale zawsze), wtedy handlujący jeśli już coś chcieli uzyskać skupiali się prawie wyłącznie na nim ;-). Ciekawa sytuacja zdarzyła się na asuańskim suku, kiedy Tomek chciał kupić ręczniki, sprzedawca zaproponował nam karkade. Ja odpowiedziałam grzecznie - Nie, dziękuję, Tomek – Tak, proszę. Sprzedawca tylko rzucił na mnie okiem i oczywiście dostałam szklaneczkę napoju do wypicia. To tyle jeśli chodzi o miejsce kobiet w islamie i branie pod uwagę ich zdania :-). Co kraj to obyczaj, i skoro wybrałam się w podróż do islamskiego kraju to nie ma co narzekać, tylko trzeba starać się dostosować do sytuacji. Nie było źle. Z każdym kolejnym dniem procentowało nabywane na bieżąco doświadczenie w kontaktach z miejscowymi. Mimo wszystko przed wyjazdem radzę poćwiczyć wymowę "Nie, dziękuję" w kilku językach ;) Koszty Rezerwacja robiona dość niespodziewanie w październiku 2012 a więc ominęły nas wszelkie promocje. Koszt za dwie osoby 4478zł. Najniższe ceny w czasie oferty first minute na lato 2013 jakie widziałem opiewały na bodajże 1981zł/osobę. Dodatkowo opłaty obowiązkowe to 150€ za pakiet wycieczkowy i 35€ napiwkowy. Oprócz tych opłat wzięliśmy ze sobą 1000$, z powrotem przywieźliśmy 99$ i 4LE ale w pamiątki jesteśmy obkupieni dokumentnie. Z fakultetami też się nie ograniczaliśmy, na dodatkowe wycieczki organizowane przez Ashrafa (Abu Simbel, Asuan, wioska nubijska) wydaliśmy 315$. Plan na następny raz to koniecznie oferta FM a do wydawania na miejscu myślę, że spokojnie wystarczy 500 - 600$. Przewodnik Naszym przewodnikiem był Egipcjanin Ashraf mówiący po polsku całkiem sprawnie. Niemalże 100 % jego wypowiedzi była zrozumiała i jasna, chociaż zdarzały się komplikacje, do końca grupa nie była zgodna jakie paliwo tankowaliśmy na pustyni wioskowe czy wojskowe :-)). Składnia zdania języka polskiego którą posługiwał się nasz przewodnik to absolutny majstersztyk ;-D, niektóre powiedzonka nazwane przeze mnie „afraszyzmami” wejdą chyba do naszej potocznej polszczyzny. Ashraf ma anielską cierpliwość bo na każde pytanie starał się udzielić sensownej odpowiedzi, było widać że zależy mu żeby wycieczkowicze poznali Egipt, starożytny i współczesny. Poza tym to miły człowiek i dlatego zdobył sobie sympatię grupy polskiej, niektórych pań chyba szczególną bo nosiły autograf Ashrafa złożony na przedramieniu czerwonym markerem – po prostu „rock star” :-)) Od teraz Egipt kojarzył będzie mi się z uśmiechniętą twarzą Ashrafa Alego. Człowiek miły, próbujący pomóc w każdej sytuacji i wyjaśnić wszelkie niejasności. Czasem nieporadny w zmaganiach z naszym językiem, mimo przeciwności walczył jednak dzielnie. Długo jeszcze będzie brzmieć mi w głowie chyba ulubiony jego tekst: "Wyobrażacie sobie to wy?". Jak będę się wybierał ponownie na TUIowy rejs to z pewnością będę się z nim kontaktował w celu ustalenia terminów w jakich będzie się opiekował polską grupą. Co bym zmienił w programie Hatszepsut TUI? 1. Dodałbym do programu możliwość zwiedzania świątyni w Esnie lub chociaż czas wolny 2-4h na samodzielnie zwiedzanie. Może nie jest największa, najlepiej zachowana itd, ale samo jej umiejscowienie w głębokim wykopie robi wrażenie. A i tak statek cumuje. 2. Kupił Ashrafowi GPS, żeby mógł podczas wyjazdu do Abu Simbel ogłosić minięcie Zwrotnika Raka ;) 3. Dołożył czasu wolnego w Luksorze, rozbił zwiedzanie Karnaku i Luksorskiej na przed i po obiedzie. Fakultatywne dorożki przenieść z na 4. Wygospodarował 2 - 3h w Asuanie na rejs na Wyspę Kitchenera lub Elefantynę a najlepiej na obie :) Choćby jako fakultet. 5. W końcu zmienił opis wycieczki w części dotyczącej opłaty napiwkowej w wys. 35€. Wg przedstawicieli Travco jest to opłata obligatoryjna a wg opisu na stronie czy też w katalogu fakultatywna. Na koniec Podróż do Egiptu to było moje marzenie od wielu lat, cieszę się że udało się je spełnić. Z całą pewnością jeżeli tylko będę mogła to ponowie tam wrócę. Kiedy turysta przestanie oczekiwać, że Egipcie będzie jak w Europie łatwiej wtedy dostrzec kraj ze wspaniałą historią i bogatą kulturą. Dla turystów szukających Europy w Egipcie jest Hurgada z zielonymi strzyżonymi trawniczkami, białymi delfinami, szklano - metalowym obeliskiem, dyskotekami, night clubami, Alibabą, Alladynem i Sindbadem obok siebie. Ja zdecydowanie w trakcie moich wyjazdów poza Polskę wolę szukać tego czego nie znajdę w naszym kraju, co mi się spodoba i zafascynuje. Jeżeli ktoś chciałby poznać prawdziwy kraj faraonów to rejs po Nilu jest dobrym tego początkiem. Było to nasze 3 podejście do Egiptu. Za pierwszym razem w 2006 roku się rozłożyłem i wylądowałem w szpitalu miesiąc przed wyjazdem, za drugim w 2012 roku Gośka wystraszyła się rozruchów. W naszym przypadku potwierdziło się powiedzenie do 3 razy sztuka. Czy jestem zadowolony - tak, czy polecam taki sposób zwiedzania Egiptu - zdecydowanie tak, czy wrócę do Egiptu - bez dwóch zdań. Czy również na rejs - nie widzę innej opcji, nie interesuje nas plażowanie, jeśli gdzieś wyjeżdżamy to musimy mieć co zwiedzić, wyjazd bez gruzów to wyjazd zmarnowany ;) A że ten tydzień pozwolił nam co najwyżej liznąć Egiptu, powrót tam jest koniecznością :D Jak coś mi się przypomni to dopiszę. Za jakiś czas ogarnę filmy to pewnie się pojawią na blogu. Jak sobie przypomnę jakieś inne istotne szczegóły z pewnością też znajdą się w tej notce. Póki co dzięki za uwagę :)
Rano po śniadaniu, zejście ze statku i zwiedzanie Edfu (ok. 2 godz.), kompleksu świątynnego poświęconego bogowi Horusowi - jednej z najlepiej zachowanych i najpiękniejszych świątyń Egiptu, wybudowanej w III w. p.n.e. Po południu obiad na statku i rejs po Nilu do Luksoru. Kolacja i nocleg na statku.
404 Nie można znaleźć strony. Może spróbuj wyszukiwarki? SearchDziś zwiedzam #egipt Zapraszam na wspaniałą #wycieczka #potegapoludnia Zaczynamy w Luksorze a kończymy w Kairze.Zachęcam do obejrzenia i skomentowania 😄Mó